https://i.imgur.com/qbuniKh.png Pobudka o 6.40. Dziś masakryczny dzień. Tyle roboty dawno nie miałem, wszystko się zwaliło, dodatkowo catering ruszył.. Po pracy rower, teraz jem sałatkę. Niedługo jeszcze rozmowa z klientką. Drugi dzień bez węgli i znowu nabieram na nie ochoty :-D https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-3. Schab z duszonymi warzywami, [...]
Dokładnie ja jem ze smakiem. Uwielbiam warzywa, naturalne smaki :-) ------------------------------------------------------------ https://i.imgur.com/7kj4LWm.png Pobudka po 7. Śniadanie i w drogę. Powrót około 16, zjadłem no i jeszcze na dworze przy pracy siedzę na leżaku. Wreszcie ciepło!!! https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1. Naleśniki ze skyrem i [...]
[...] kombinować… Na razie ustawiłem na blat i tak będę jeździł… Potem zobaczyłem jeszcze że łożyska w assiomach się wysypały więc dzień pełen przygód… Polazłem na spacer, a teraz jem kolację. I tyle… https://i.imgur.com/TDeOPr0.png 1-2. Placek jaglano-marchwiowy ze skyrem i musem 3. Schab z młodą kapustą i orzechami 4. Sałatka z jajem +++W ciągu [...]
[...] chwila zapomnienia i byłbym znów gruby - chociaż po operacji, kiedy nie mogłem trenować, wskoczyłem na deficyt, to tego regeneracja po operacji i nawet... schudłem. Teraz jem raczej wszystko, tylko za każdym razem (ZA KAŻDYM!), jest próba oszacowania kalorii. Nawet jak jest jakiś czit, urodziny czyjeś, impreza - za każdym razem w tyle [...]
Jednak mnie to nie przeszkadza. Mam świadomość ile jem, i że czasami się nażrę. I zrobię to świadomie bo mi smakuje. Nie odmawiam niczego, a i od czasu do czasu lubię wypić co nieco. Jednak wiem, że następnego dnia (lub kilka) zjem mniej i będę więcej trenować.
[...] u mnie. Sajgon z robotą. Się nie obejrzałem była 14.00. Poleciałem na trening na siłkę. Szybki powrót, posiłek i na rower. Po rowerze depilacja, rozciąganie, spacer i jem kolację. I tak dzień minął ;-) https://i.imgur.com/r0CS3Qt.png 1-3. Cielęcina (z promo), ryż, kasza, brukselka, kapusta 4. Omlet jaglano-marchwiowy z ALMOND CREAM [...]
[...] mam pudelek na nastepny dzien dla siebie, meza i synka to mi w kuchni schodzi mnostwo czasu... niestety @@-) ... rozwazalam katering, ale nie damy rady finanasowo, ja sporo jem, malzon choc nie trenuje to ok 3,5tysiaca kalorii potrzebuje, maly tez lubi sobie podjesc wiec jemu i tak trzebaby cos cieplego przygotowywac takze gotujemy sami, zwykle [...]
[...] mam pudelek na nastepny dzien dla siebie, meza i synka to mi w kuchni schodzi mnostwo czasu... niestety @@-) ... rozwazalam katering, ale nie damy rady finanasowo, ja sporo jem, malzon choc nie trenuje to ok 3,5tysiaca kalorii potrzebuje, maly tez lubi sobie podjesc wiec jemu i tak trzebaby cos cieplego przygotowywac takze gotujemy sami, zwykle [...]
[...] banan. Mam totalny wstręt do owoców, warzyw (z wyjątkiem pieczonej cukinii i pomidorków) i wogóle do większości rzeczy, które normalnie uwielbiam jeść, także codziennie jem to samo. Wychodzi monotonnie i biednie, nie sądzę, żeby było więcej niż 1,400kcal. Kilka dni próbowałam dopychać słodkim ale wyszło tak, że nie miałam ochoty później [...]
[...] a wiadomo, że bez 'tego' funkcjonuje się jeszcze gorzej ;-) Obiecałam sobie, że chociaż będę jadła dobrze, gotuję do przodu, staram się, mam wartościowe posiłki i codziennie jem super-zdrowe 2,200kcal ALE okropnie dojadam, np w sobotę wchłonełam dodatkowo cały brie, garść winogron i pół ananasa, w niedzielę chałwę, bułę z budyniem i pół talerza [...]
link do moich starych zdjec jest w podpisie zrobiłem to tylko na kreatynie, nie za dużo, ale zaczynałem od 56-57kg i 29cm w łapie... jadłem (dalej jem) i nie tyje, ale wiem co zrobić zeby przytyć (przytyłem w przeciągu 3ch tygodni 4kg na tym samym BF). Poza tym dla mnie od prawie roku liczy sie siła, a nie wygląd. EDIT: ok, PrzeGibon... rozumiem, [...]
[...] :-) Po krótce: Nadal brak treningów, staram się liczyć miskę, ale mi to nie wychodzi - nic nie jest dojedzone, coś mi się dzieję z żołądkiem, nie mam apetytu, bardzo mało jem, wymiary na razie w miejscu. Remont idzie opornie, bo samej mi ciężko. Wracam z pracy, chwytam wałek, maluję do 22, idę spać, wstaję do pracy i tak w kółko. Na razie [...]
Jem dużo warzyw. Ja po treningu jem i chocapic. Mówiłem Już luźne podejście. Różnicy Nie widzę po treningu między ryżem i bananem A tym. Na Zawody z powodu klatki już się szykować nie będę. Trenuje dla siebie Ok ale jak założyłeś dziennik to chyba po to żeby wszystko zostało dopracowane ? Bo jak masz luźne podejście to po co dziennik ?
escapadro jem tyle, na ile mi pozwala organizm, i są to co trzygodzinne posiłki. :) Tak, nie jest to dieta marzeń, ale przynajmniej powolutku staram się to jakoś ogarnąć. :) ja mam podobnie, dziennie jem 5-6 posiłków.. chodzi o to, aby powoli przystosowywać organizm do jedzenia dużych ilości kcal jeśli robisz masę. Możesz np. dodawać [...]
[...] na moim kanale. Zmienię chyba styl dodawania wypisek, coś a'la Venc robi, wszystko tak ładnie widoczne. Co do diety - trzymana, czasem dopada mnie brak apetytu, ale zwykle jem aż mi się uszy trzęsą. W szkole piję białko i jem banana, o 13:00 zawsze jest mięsko (kura czy tuńczyk) a po szkole obiad (najczęściej wołowina, kura, czy tuńczyk). [...]
[...] warzyw prawie nie jadłem. Zresztą teraz na masie udka i inne tanie mieso też leci bo bym zbankrutował jak bym chciał jeść kure z frytkami czy batatami , czy tam idyka czy dorsza ,woła lub cokolwiek. Na redukcji jem jajka, twarogi i 200 g mięsa - no bo tez taniej i maślanką dopijam Zmieniony przez - gienus12 w dniu 2017-04-01 20:03:05
W sumie... :D. To na razie zostawmy to co jest, ewentualnie zobaczę jak przyjmę pierwszy trening i najwyżej coś dołożymy. Środków na TRX na razie nie wykombinuję, bo mam listę rzeczy do kupienia na wczoraj i wesele w przyszły weekend Okresowe rozważania: po 9 miesiącach od odstawienia hormonów @ przyszło w granicach normalności - po 34. dniach [...]
[...] ryzykuję, tylko dodaję do omletów, naleśników, serników itp i jest ok. Alergikiem nie jestem, przypuszczam, że mam nietolerancję laktozy, chociaż twaróg od czasu do czasu jem. Dopóki układ pokarmowy nie strajkuje, to nie szukam innych źródeł, chociaż myślałam o białku wołowym lub z jajek... ale ostatecznie nie próbowałam. Generalnie staram się [...]
[...] gastrofazę. W ogóle od momentu obciążenia glukozą chodzę i szukam jedzenia. Trzeba to unormować. Staram się nie jeść owoców solo. Nie zawsze mi wychodzi. Niby na śniadanie jem kaszę al dente z owocami i orzechami, ale to zdecydowanie nie jest to, czego potrzebuje mój organizm. Dzisiaj dostał jajecznicę z bułką i bób :-). Treningu wczoraj nie [...]
[...] lazanki, bo nie miałam normalnego makaronu i połamałam ten do lazanii - suchar miesiąca }:-( ), sałatka z kurczakiem - jak w ogóle się zmieści na wieczór (ostatnio dużo zieleniny jem), rosół z makaronem, ziemniaki z schabowym w cieście (albo jajku) i mizerią, curry z kurczakiem i ryżem (w gościach) i tyle wiem ;-D Miłej niedzieli Wam życzę!